PacificMotors – Blog poświęcony motoryzacji

Czy warto przyjechać na tor wyścigowy własnym samochodem?

Tory wyścigowe pojawiają się na mapie polski coraz częściej. Gwałtowny wzrost motoryzacyjnego zacięcia u Polaków powoduje, że tory budowane są we wszystkich zakątkach kraju. Dobrym tego przykładem jest np. tor wschodzący Białystok, który powstał zaledwie kilka lat temu, jako pierwszy tak duży i zaawansowany obiekt na Podlasiu: https://go-racing.pl/157-tor-bialystok. Nic więc dziwnego, że tak duża ilość torów skłania polaków do chęci przyjechania na nie. Czy warto to jednak zrobić własnym autem?

Na czym polega korzystanie z torów wyścigowych?

Wielu osobom wydaje się, że tory wyścigowe to obiekty, które służą tylko i wyłącznie do organizowania na nich zawodów sportowych w postaci różnego rodzaju wyścigów. Nic bardziej mylnego, ponieważ tory to głównie miejsca, na które mogą przyjechać zwykli kierowcy, aby móc w bezpiecznych warunkach oddawać się pasji szybkiego prowadzenia samochodu. Rzecz jasna taka jazda autem na torze Wschodzący Białystok realizowana jest własnym pojazdem. Czy warto to jednak zrobić? Jak łatwo się domyślić może to być dość niebezpieczne dla samochodu.

Wady i zalety jeżdżenia autem po torze wyścigowym

Co konkretnie może oznaczać jeżdżenie na torze wyścigowym Wschodzący Białystok prywatnym samochodem? Ne jest specjalnie trudne do wydedukowania, że cywilne auta nie są przeznaczone do szybkiej i bardzo dynamicznej jazdy na torze. Ich opony będą nadmiernie się zużywać, tak samo hamulce, a obecne w aucie płyny nie będą przygotowane na tak wysokie temperatury. Sprawia to, że już po kilku okrążeniach płyn chłodniczy może się przegrzać, doprowadzi to do przegrzania silnika, a zatrzymanie auta może być utrudnione z powodu zagotowania płynu hamulcowego. Jak więc widać, nie ma tu żartów i sprawa jest dość poważna.

Z jakiego powodu warto ponieść to ryzyko? Jazda po torze wyścigowym, szczególnie własnym samochodem, niesie ze sobą również zalety, których zwyczajnie nie można zignorować. O czym dokładnie mowa? Przede wszystkim kierowca, który własnym autem jeździ w takim miejscu jak tor, jest w stanie wypracować odpowiednie zachowania za kółkiem w sytuacji zagrożenia. Nie da się skutecznie prowadzić auta w poślizgu, gdy nigdy się w niego nie wpadło. Warunki na torze niejako wymuszają powstawanie sytuacji, gdy samochód będzie jechał na granicy swoich możliwości. Pozwoli to kierowcy je poznać i wiedzieć, jak auto powinno i jak może się zachowywać. Przenosząc zdobytą wiedze i doświadczenie na drogę publiczną, kierowca staje się zwyczajnie lepszy, a zatem bezpieczniejszy.

Alternatywne rozwiązanie

Oczywiście istnieje jeszcze jedno wyjście dla chcących pojeździć po torze wyścigowym. Zamiast męczyć własne auto, które nie da się ukryć, nie ma najmniejszej ochoty być zniszczone podczas jazdy na torze, można wynająć do takiej przejażdżki pojazd sportowy, który został specjalnie zaprojektowany do takich zadań. Na torach funkcjonują specjalne wypożyczalnie aut sportowych, którymi za niewielką opłatą można pojeździć po torze, czerpiąc z tego przede wszystkim olbrzymią radość i satysfakcje, lecz również naukę, jak prowadzić samochód.